Zalety i wady polisy oc
Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (OC), wydaje się sprawą prostą. Jednak wielu kierowców, dopiero po pewnym czasie poznaje blaski i cienie tej polisy. Mało tego. Nieznajomość szczegółowych rozwiązań polisy OC, może sporo nas kosztować.
Wszyscy kierowcy wiedzą o tym, że ubezpieczenie OC jest obligatoryjne i chroni ich przed negatywnymi skutkami zdarzeń drogowych. I to właśnie dzięki polisie OC, sprawca wypadku nie ponosi kosztów związanych z uszczerbkiem na zdrowiu ofiar wypadku drogowego oraz kosztów związanych z uszkodzeniem czy zniszczeniem samochodu. (Za to wszystko płaci firma ubezpieczeniowa). Jednak od tej zasadniczej reguły, istnieją określone wyjątki. I wówczas ubezpieczenie OC nie działa! Jakie to wyjątki? Jeśli kierowca prowadzi pojazd pod wpływem alkoholu, albo pod wpływem narkotyków, albo uciekł z miejsca wypadku – to wówczas nie jest objęty ochroną ubezpieczeniową z tytułu polisy OC.
Warto o tym pamiętać, bo jazda np. po 2 małych piwach w przypadku zaistnienia wypadku drogowego – może nas słono kosztować. Nasz ubezpieczyciel, odmówi nam pokrycia wszelkich szkód. A my będziemy musieli pokryć wszystkie szkody (osobowe oraz rzeczowe) z własnego portfela. A bywa, że są to kwoty niebagatelne, np. sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych… Ponadto, czeka nas sprawa karna w sądzie. A co będzie, jeśli nie wykupimy polisy OC? Będziemy musieli zapłacić kare finansową w wysokości 4000 złotych. Trzeba też rozwiać pewien mit, który krąży wśród kierowców. A mianowicie, że samochód którym się nie jeździ – nie musi mieć polisy OC. Nic z tego.
Każdy samochód zarejestrowany – musi mieć wykupioną polisę OC. I nie ma znaczenia, czy właściciel swoim samochodem aktualnie jeździ, czy też jego auto od miesięcy stoi na cegłach… Kare finansową trzeba będzie zapłacić. Natomiast osoby, które zamierzają kupić pojazd z rynku wtórnego, muszą pamiętać o tym, że samochód kupuje się razem z polisą OC. Ponadto, należy sobie uzmysłowić fakt, że polisa OC to jedno a opłacanie składek z tytułu polisy OC to drugie.
Dlatego też, jeśli okaże się, że były właściciel samochodu polisę OC posiadał, ale składek nie płacił, to my będziemy musieli te zaległe składki zapłacić. A gdy kupiliśmy już używany samochód, mamy polisę OC byłego właściciela auta i składki były opłacone – to mamy dwie możliwości. (1) Udajemy się do ubezpieczyciela, aby dokonać aktualizacji danych i cieszymy się ochroną ubezpieczeniową OC, aż do czasu wygaśnięcia terminu polisy. (2) Rezygnujemy z polisy poprzedniego właściciela. I zawieramy nowa polisę na nowych warunkach…
Każdy kierowca, powinien także wiedzieć o tym, że wykupienie polisy OC w kraju, daje mu korzyść dodatkową. A mianowicie, jest ona ważna na terenie wszystkich państw należących do Unii Europejskiej. (A także, do niektórych państw, które do UE nie należą). Dzięki temu, udając się w podróż służbową czy prywatną samochodem, nie ponosimy dodatkowych kosztów.
Jestem właśnie na etapie wybierania ubezpieczenia na samochód. I mam dylemat czy wziąć pakiet OC i AC, czy samo OC. Bo z jednej strony pakiet jest drogi, a z drugiej naprawa może być bardziej kosztowna..
Znam wielu, którzy jeżdżą bez OC i mają to w nosie, nie myśląc w ogóle o ewentualnych konsekwencjach przy wypadku lub jakimś zdarzeniu na drodze. I co takiemu zrobisz w razie kolizji? Nic tylko ręce załamać..
Ja się cieszę, że mam cały pakiet OC i AC, bo AC już nieraz uratowało mój portfel! Nigdy nie zapomnę jak rozwaliłam tył auta cofając w deszczu z bardzo stromego podjazdu u znajomych.. Naprawa w salonie kosztowała prawie 20 tys i wszystko bez mrugnięcia pokryło AC!
Mam drogie auto i nie wyobrażam sobie funkcjonować bez AC! Koszty napraw nawet zadrapań są kosmicznie wysokie, a w dużym mieście nie trudno o stłuczkę, nie wspominając o zadrapaniu pozostawionego na parkingu auta…
Ubezpieczalnie ciągle podnoszą opłaty za OC, nie interesuje ich czy człowieka stać, czy nie! A potem żeby uzyskać od nich pieniądze to cała procedura i problemy… Złodzieje i tyle! Jakby było taniej to nie byłoby takich patologicznych przypadków, że ktoś nie kupił ubezpieczenia i nie ma..
Super, że OC jest ważne we wszystkich krajach Unii Europejskiej i nie tylko. Nie trzeba ponosić dodatkowych opłat wyjeżdżając. Tego nawet nie wiedziałam, że są kraje poza UE, w których nasza polisa OC też obowiązuje
Posiadanie AC i OC samochodu daje ogromny komfort psychiczny. Bywają niestety tacy kierowcy, którzy wolą ryzykować i nie opłacać ubezpieczenia, bo jest to związane z dużymi kosztami.
Moim zdaniem ubezpieczenie powinno być w każdym aucie bo nigdy nie wiadomo co może wydarzyć sie na drodze. po za tym ludzie którzy jezdżą bez takiego ubezpieczenia mają chybasiano w głowie.
Mariusz, jak masz w miarę nowy lub całkiem nowy samochód, ma gwarancję producenta to nie zastanawiaj się tylko bierz AC z OC. Odpukać ukradną samochód czy ulegnie usterce nie z Twojej winy to nikt w innych okolicznościach kasy Ci nie odda. Później będziesz miał pretensje sam do siebie!
Ubezpieczyć samochód powinna każda osoba która go posiada. Nie wyobrazam sobie wsiąść do samochodu ktory nie jest ubezpieczony. Ubezpieczenie zawsze może się przydać na drogach różnie bywa, różne scenariusze mamy do siebie przypisane. AC jest dobrą opcją dla na prawde drogich aut, za pewne mało osób korzysta z te opcji jezeli posiada auto za niecałe dwa tysiace.
Dla mnie nie ma znaczenia czy samochód jest drogi czy tani. Ubezpieczenie musi być. Każdy z kierowców którzy jeżdżą samochodem zdaje sobie sprawę że może dobrze jechać a ktoś inny się zagapi i stłuczka gotowa. I co wtedy jak bez ubezpieczenia. Wszystko pokrywać z własnej kieszeni. To już lepiej wydać pieniądze na polis i z głowy. Myślmy…
Od lat mam pełen pakiet ubezpieczenia. Cenimy sobie spokój psychiczny. A na drodze jak w życiu nigdy nie wiadomo co się stanie, na kogo trafimy itd itp. Ale mam też znajomych którzy jeżdżą bez ubezpieczenia, chociaż dla mnie to nie do pomyślenia.
Ja korzystam z OC oraz NNW dla kierowcy i pasażerów. Nie decyduję się na zakup AC ze względu na jego wysoką cenę. Gdyby AC było w korzystniejszej cenie z pewnością bym go wykupiła. Teraz posiadając samochód z silnikiem 1.6 i mając 60% zniżek płacę ponad 600zł za OC na rok.
Mimo że OC jest obowiązkowe, wielu kierowców jeździ bez ważnego ubezpieczenia. To jest straszne, bo w przypadku wypadku, utraty zdrowia i uszkodzenia samochodu poszkodowany nie ma zapewnionego odszkodowania. Mimo że kary są nie małe, niektórzy kierowcy ryzykują i nie płacą. Nie rozumiem tego.
Ja zawsze ubezpieczam mój samochód od Oc a i czasem od AC. Nie wyobrażam sobie, żebym mogła jeździć bez tego ubezpieczenia. Zwykła kolizja samochodu i już jest zwrot ubezpieczenia