Świat staje się coraz bardziej laicki. Są jednak młodzi ludzie, którzy wyznają w swoim życiu jakieś wartości i są gotowi o tym mówić.
Kościół Katolicki – wspólnota, która niejednokrotnie pomagał Polakom przetrwać trudne czasy. Nie trudno jednak zauważyć, że ostatnie lata, to ciężki czas dla wszystkich katolików. Kościoły świecące coraz większymi pustkami, księża – karierowicze, czy skandale odkopywane po latach. Z takimi informacjami spotykamy się w mediach niemal codziennie. W czasach gdy społeczeństwo staje się coraz bardziej laickie, nie jest łatwo przestrzegać jakichkolwiek wartości. Nikt nie przyzna jednak racji tym, którzy zwracają uwagę na to, że Kościół to także wiele dobrego. Wiadomo, że przecież złe informacje lepiej się sprzedają, sprawa księdza homoseksualisty czy alkoholika zwiększy przecież tak ważną w dzisiejszych czasach „klikalność” artykułu. O tym, co dobre w Kościele jednak nie mówi się prawie wcale. A szkoda, bo jednak, mimo wszystko, nie brakuje nawet młodych ludzi zaangażowanych w życie Kościoła. Ostatnim wydarzeniem pokazującym siłę młodej wiary był Ogólnopolski Zjazd Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w Częstochowie, o którym nie dowiemy się z popularnych portali informacyjnych. Wydarzenie, w którym, mimo trwających sesji egzaminacyjnych, lekcji w szkołach czy innych zajęć, uczestniczyło tysiąc młodych ludzi, nie jest przecież warte choćby zdania uwagi. Wielu zapyta pewnie, co to takiego to Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży? Już spieszę z wyjaśnieniem.
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży (KSM) to wspólnota młodzieżowa, która zrzesza osoby między czternastym a trzydziestym rokiem życia. Statut KSM mówi, że „Zasadniczym celem Stowarzyszenia jest kształtowanie dojrzałych chrześcijan oraz aktywne uczestnictwo we wspólnocie i misji Kościoła przez szerzenie i upowszechnianie katolickich wartości i zasad we wszystkich dziedzinach życia, zwłaszcza społecznego i kulturalnego.” Nie da się ukryć, że w obecnych czasach cel ten wydaje się być bardzo ambitny. Jednak jak widać po statystykach, odważnych, młodych ludzi, którzy starają się ten cel realizować wcale nie brakuje, bowiem Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży to ponad 15 000 członków w całej Polsce. Główną gałęzią formacji tych osób jest formacja na poziomie parafialnym i diecezjalnym. Wspólnotowe spotkania pomagają tym młodym kształtować swoje życie duchowe, ale także uczą jak postępować w normlanym życiu. Dla KSMu bowiem ważna jest akcja i formacja. Tak więc członkowie oddziałów i kół, które są podstawową jednostką zrzeszającą KSM-owiczów, nie zamykają się tylko na swoje grono, ale są także otwarci na innych.
Warte zauważenia jest, że Stowarzyszenie to miało swoje początki jeszcze przed II Wojną Światową. Jego członkowie niejednokrotnie byli więzieni i prześladowani w czasach walki o niepodległość z wrogami i komunistami. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych, po reaktywacji Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, zaczęło się ono odradzać i na nowo rosnąć w siłę.
Dziś jednak, mimo wolności, również musi starać się o nowych członków. Zadanie to jest o tyle trudne, że propagowane w KSM- ie wartości, na wielu młodych ludziach nie robią obecnie żadnego wrażenia. Jednak te 15 000 KSM – owiczów pozawala mieć nadzieję, że nie wszystko jeszcze stracone.
Jak więc widzimy można znaleźć pozytywne oblicze Kościoła Katolickiego w Polsce. Co prawda serwisy informacyjne nie ułatwiają nam tego, to jednak gdy poszukamy trochę sami, to znajdziemy informację, które nie dotyczą tego, co złe. Przykład członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży jest jasnym znakiem, że laicyzm nie dosięgnął jeszcze każdego.
Ciesze się, że powstają takie stowarzyszenia. Szkoda, że za moich czasów studenckich nie było takich stowarzyszeń, bo chętnie wziełabym w nich udział
Jestem katoliczką, ale od pewnego czasu nie praktykującą. Przestałam chodzić do kościoła wtedy, gdy zbyt często kazania zmieniały się w wywody polityczne. Dobrze, że istnieje takie Stowarzyszenie, które pomaga młodzieży odnaleźć się w codzienności i duchowo wspiera.